Tegoroczne wydarzenie „Tak jadali, tak pijali i tak sobie tańcowali” przeszło do historii. W ubiegłą niedzielę, pomimo dość chłodnej aury, w sali widowiskowej Domu Ludowego w Budach Łańcuckich (prawa) zebrała się spora publiczność. Nie mogło być inaczej, biorąc pod uwagę, że wydarzenie jest znane i wyczekiwane przez mieszkańców Bud i okolicznych miejscowości i na stałe wpisało się w tradycję miejscowości. Mieszkańcy Bud Łańcuckich kochają folklor i z chęcią wybierają się w podróż do wsi polskiej XX wieku.

Tego roku, podobnie jak uprzednio, scenę opanowały zespoły folklorystyczne: Zespół Pieśni i Tańca WISŁOK, Zespół Wokalny SĄSIEDZI, gościnnie Dziecięcy Zespół Ludowy BRZÓZANECZKA z Brzózy Stadnickiej oraz w finale Kapela Biesiadna z Gniewczyny Łańcuckiej. Nie zabrakło także występów wokalnych w wykonaniu uczennic Szkoły Podstawowej nr 2 im. Armii Krajowej w Budach Łańcuckich- Natalii Dumy i Magdaleny Lasek. Publiczność rozśmieszyły dwa skecze przygotowane przez uczennice Zespołu Szkół im. Adama Mickiewicza w Białobrzegach.

Prócz dawki dobrej muzyki i tańca, aż nóżki same w rytm tupały, można było posłuchać ciekawych opowieści Pani Magdaleny Olechowskiej- choreograf i znawcy tańców ludowych oraz miłośniczki folkloru, która opowiedziała co nieco o życiu codziennym na wsi, o charakterystyce tańców narodowych i ludowych, a także zachęciła dzieci do wspólnej zabawy jak dawniej: w Owczareczka i Pierścień.

Podczas występów na scenie można było raczyć się swojskim jadłem przygotowanym przez Panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Budach Łańcuckich. Królowały: żurek z jajkiem, galareta wieprzowa, chleb ze smalcem, proziaki, gołąbki, kapusta z grochem, pierogi oraz wiele innych. Na osłodę przygotowano ciasta drożdżowe, pączki i amoniaki. Napitek też zrobiony był z tego co w wiejskiej chacie: był to kompot z owoców, a także nalewki, które doskonale wpływały na trawienie i powodowały beztroski humor.

Jego wyraz uwidocznił się na końcu imprezy, kiedy wszyscy przy dźwiękach muzyki biesiadnej ruszyli w tany. Dziękujemy Kapeli za walczyki, poleczki i fokstroty. Zabawa była przednia!

Organizatorom gratulujemy realizacji przedsięwzięcia. Mamy nadzieję powtórzyć wydarzenie za rok.

A kto nie był i nie widział, niech żałuje!